Pewnie jestem kolejną już osobą, która przeniosła się z Onetu, w tę część świata wirtualnego. Awaria czegoś tam w Onecie przymusiła mnie do przeprowadzki. Długo się ociągałam z podjęciem decyzji, ale niemożność napisania tam czegokolwiek, była lekko denerwująca,że nie wspomnę o dostaniu się na porządane stronki.
Troszkę się już tutaj rozgościłam, mam nadzieję,że też i szybko się zadomowię.
Cześć Anetko:) powitałabym Cię na blogspocie jako stary weteran, ale mi nie wypada, bo taki ze mnie weteran, jak i dziewica :P ale cieszę się, że jesteś :):):)
OdpowiedzUsuńHahaha;-D zatem witaj młoda niedziewico ;-D w nowym miesjcu ;-****
OdpowiedzUsuńTo se Dziewczyny pogadały.....
OdpowiedzUsuńMówią, że Kobieta zmienną jest, ale czasem nie da się nie zmieniać.
Może jakieś kwiaty na powitanie?
Tylko jak?
Witaj Francesco w moim nowym kąciku.Kwiatów szukasz??? Wierzę w Twoje szczere intencje,że chciałbyś je dać na powitanie.Zatem sprawę kwiatów mamy rozwiązaną;-) Ja zmian nie za bardzo lubię. Dobrze się czuję w czymś, co już znam,tak jest bezpiecznie. No ale sytuacja "przymusiła".Czekałam cierpliwie na usunięcie awarii na onecie.Czy oni usuną tą usterkę? Oto jest pytanie...;-)
Usuń