Nasza rocznica:)

13 września 2012

(Nie)książkowe dziecko

Maksiu taki malutki a tyyyle już potrafi. Każdego dnia zaskakuje nas coraz to nowymi umiejętnościami.
Za dwa tygodnie skończy 7 miesięcy i potrafi już naprawdę sporo.
Wędruje w łóżeczku trzymając się barierki, raczkuje po całym pokoju, siedzi a co za tym idzie zaczyna coraz więcej sam się bawić.
Mamusia, dzięki temu, może złapać trochę oddechu. Kiedy jest wyspany, najedzony to dziecka nie ma. Tylko zerkać trzeba , czy czasem już na taras nie wyraczkował.

Zęby równie szybko mu wychodzą. Ma już cztery kasowniki. Na mijanego. Jedyneczki na dole pieknie książkowo wyrosły , za to góra świeci dwójkami i jakaś taka nie po kolei jest. W książkach można wyczytać,że to raczej jedynki pierwsze powinny wyjść, ale nie, Maks musi być oryginalny, i zaczał od dwójek.

Pierwsze miesiące , to najtrudniejszy chyba okres u dziecka, oczywiście u tych dzieci, które mało śpią, a Maks się do tych dzieci niestety zalicza. Dla mnie, jest to do czasu, dopóki  maluszek nie zacznie siedzieć. Dzięki Bogu Maks ma te wszystkie etapy w przyspieszonym tempie.

Kochany jest. Kochane są wszystkie nasze małe skarby. I te już duuże i te średnie i te całkiem małe.


Taaaaaaki mam piękny uśmiech.






12 września 2012

Optymistycznie i Radośnie

                                                                                    
                                                                        
                   
Dzisiaj krótko, ale te słowa,  w tym jednym zdaniu, mówią wszystko


"Swoja radość można znaleźć
w radości innych,
 to właśnie jest tajemnica szczęścia."

Georges Bernanos


I może jeszcze te dwa cytaty...

"Radość jest jak kamień,
który wrzucony do wody
 zatacza coraz większe kręgi."
Adalbert Balling 

"Uśmiech to bodaj najkrótsza droga
 do drugiego człowieka. "
Henry Saka  


 Niech radość i szczęście zagości na stałe w każdym z nas